Dziś cały dzień leje i jest dość zimno. Niestety nasza wypawa do kolejnych wiosek, tam gdzie robilismy zdjęca 3 lata temu nie miała najmniejszego sensu. W deszczu i zimnie dotarliśmy do ostateniego celu naszej wyprawy do Bac Ha. Tam 3 lata temu udało nam się zrobić najładniejsze zdjecia różnych mniejszości etnicznych na zakupach na rynku lokalnym. Może jutro rano będzie pogoda to uda nam się rano coś zobaczyć w Bac Ha. Obecnie zmarznięci siedzimy już w hotelu. Internet chodzi tak wolno, że nie da się więcej nic napisać ani też załączyć zdjęć.
Jutro około 10.00 rano wyjeżdzamy samochodem do Hanoi. W Hanoi powinniśmy być wieczorem koło 21.00 i w zasadzie tylko spanie i rano udajemy się na rejs po zatoce Ha Long. Mamy tylko nadzieję, że przestanie wkońcu padać.
Pozdrawiamy