Dopiero udalo nam sie zlapac taki intenet, ze mozna bylo sie polaczyc z geoblogiem.
Jest ok wypoczynek na plazy byl wspanialy, jedzenie bajeczne.
Po wypoczynku rozpoczelismy zwiedzanie krainy 3000 histrorcznych pagod.
Jestemy juz tak uduchowieni ze jeszcze tylmo wizyta w kilku swiatyniach i zakladamy buddyjskie klapki i sukienki i wracamy do domu do POznania
Pozdrawiamy z lotniska w Baganie
Nie wiemy kiedy uda nam sie cos napisac.
Zdjec robimy setki bo jest co fotografowac. Moze wreszcie uda nam si e opublikowac w Poznaniu.
Pozdrawiamy TiM